Larisa: Żyłam z moją skórą do 36 roku życia i nigdy nie było mi jej żal. Raz w miesiącu chodziłam do kosmetyczki na lekkie peelingi. Zdecydowałam się na mocniejszy peeling. W rezultacie moja skóra zaczęła się łuszczyć jak pończocha. Pory się rozszerzyły. Stały się nie okrągłe, ale wydłużone, jakby żyły z dziurami. Udałam się po pomoc do kosmetyczki. Wykonała zabieg mezoterapii kwasem hialuronowym przy pomocy urządzenia. Twarz spuchnięta, oczy podpuchnięte, cała skóra pomarszczona i zamieniła się w szmatę. Następnie wykonała peeling migdałowy 50% o pH 1,5 na całą twarz i powieki.
Minęło pięć miesięcy. Obrzęk ustąpił. Ale skóra pozostała rozciągnięta, pomarszczona, a powieki zwiotczały. Skóra pod oczami zwisa jak dwa worki. Nie jeden krem nawilżający moja skóra tego nie akceptuje. Mam wrażenie, że jest martwa. Pojawiły się przebarwienia, chociaż stale chronię skórę przed słońcem. W miejscu, w którym przeprowadzono mezoterapię, są blizny po zastrzykach, które są w ciągłym stanie zapalnym. Cała skóra pokryta jest małymi pryszczami. W miejscu tych, które odpadają, są dziury.
Minęły dwa lata. Moja skóra wraca do zdrowia, ale bardzo, bardzo powoli. Jednak po informacjach, które otrzymałam na waszej stronie, łatwiej mi regulować pielęgnację skóry. Dzięki wazelinie moja skóra jest bardziej różowa i nieco napięta. Zmarszczki stopniowo stają się mniej głębokie. Podsumowując, życie toczy się dalej! Dziękuję!
Ditta: Przeczytałam post Larisy. Moja historia jest bardzo podobna do jej smutnej historii. Mam 33 lata. Do tej pory nie miałam problemów ze skórą. Nikt nie podawał mojego wieku. Wyglądałam młodziej niż na swoje lata. Rok temu miałam fraxel wokół oczu i elos na reszcie twarzy. Zabiegi były wykonywane przez kosmetyczkę w tym samym czasie. Miesiąc po zabiegach moja skóra była obwisła, pomarszczona, kącik lewego oka ściągnięty. Moje rysy twarzy bardzo się zmieniły. Wyglądam teraz dużo starzej niż na swoje lata.
W ciągu ostatniego roku miałam wiele różnych zabiegów: mezoterapię, biorewitalizację, musiałam mieć wpompowane wypełniacze. Moja skóra nadal jest pomarszczona, jakbym miała nie 30, a 50 lat. Skóra jest sucha, ciągle się kurczy. Kosmetolog proponuje ponowne wstrzyknięcie wypełniacza pod skórę. Ale ja już nikomu nie ufam.
Komentarz administratora forum:
Niemożliwe jest wydanie jakichkolwiek zaleceń dotyczących obecnej sytuacji, zwłaszcza zaocznie. Jeśli ktoś jest jeszcze na etapie refleksji, a nie działania, przeczytaj artykuł "W poszukiwaniu dobrej kosmetyczki: mierz 10 razy!"
Spróbuj wraz z tym artykułem "Co robię nie tak z moją skórą?" przeanalizuj swoją sytuację. Być może myśl o pójściu do kosmetyczki sama zniknie.
Najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest to, że każdy zabieg kosmetyczny jest stresem dla skóry. Zwykle po takich zabiegach skóra jest silnie odwodniona. Na Zachodzie kosmetologia zaleca stosowanie kremów z olejem mineralnym w okresie rekonwalescencji. Mówiąc prościej - banalna, dobrze oczyszczona wazelina. Nie drogich kremów kosztujących setki dolarów. Ale wazelina.
Aby uzyskać informacje na temat pielęgnacji skóry, przeczytaj sekcję Magia pielęgnacji skóry.
Mój przypadek. Byłam u kosmetyczki dwa razy. Najpierw chciałam oczyścić skórę ultradźwiękami, ale powiedzieli mi, że to nie pomoże i zrobili peeling, który sprawił, że moje policzki wyglądały jak świeże mięso przez tydzień. W tym samym czasie czarne plamy nigdzie nie zniknęły. Więc kiedy poszłam do innej kosmetyczki na kompleksowy program spa i powiedział mi, że potrzebuję mechanicznego oczyszczania, ten zawód przestał dla mnie istnieć.
Naturalne maseczki, lekkie peelingi i kremy zwężające pory świetnie radzą sobie z moimi porami. I to bez żadnych podrażnień i urazów dla mojej skóry. Najważniejsze jest, aby obserwować swoją skórę i zrozumieć, czego potrzebuje na tym etapie.
Jeśli masz skórę z szerokimi porami, może to oznaczać, że używasz zbyt alkalicznych kosmetyków. Zwykle są to alkaliczne płyny do mycia twarzy. I zapominasz zastosować coś kwaśnego po ługu, przynajmniej produkty mleczne. W ten sposób niejako "tłumisz" destrukcyjny wpływ alkaliów na skórę. Gdy tylko zaczniesz dbać o skórę zgodnie z jej naturalną strukturą i funkcjami, Twoje problemy stopniowo znikną. Prawdą jest, że możesz odczuwać pewien dyskomfort w tym procesie, napięcie skóry, łuszczenie się, czerwone plamy. Ale to nic w porównaniu z kosmetologicznymi środkami oczyszczającymi itp. itd. Skóra zregeneruje się przy odpowiedniej pielęgnacji w ciągu 40 dni. Taki jest cykl komórkowy skóry. Nie można oczekiwać rezultatów wcześniej. Środki ściągające są również dobre do stosowania w przypadku szerokich porów. Herbata, zioła takie jak oczar wirginijski lub oczar wirginijski mają takie właściwości. Szczegóły można znaleźć na naszej stronie internetowej. Cóż, peelingi to nie wczoraj, ale nawet przedwczoraj. Maseczki na cerę tłustą - tylko rozcieńczają bakterie. A kremy należy nakładać na skórę po tonizowaniu kwasami.
Do kosmetyczek na czyszczenie chodziłem często w czasach radzieckich, teraz już dawno nie ufam współczesnym kosmetyczkom, chodzę tylko do jednej kobiety, jeśli coś jest bardzo potrzebne, po prostu im nie wierzę, kiedyś korzystałem z porad z Twojej strony, teraz informacji jest znacznie mniej, ale w wieku 49 lat uważam, że wyglądam nieźle, bez żadnego botoksu.
Nie, informacje wciąż tam są. Najwyraźniej strona rozrosła się tak bardzo, że trudno jest znaleźć to, czego potrzebujesz.